Z KAŻDĄ KOLEJNĄ ZIMĄ CORAZ CZĘŚCIEJ ZDARZAJĄ SIĘ DNI Z REKORDOWO NISKIMI TEMPERATURAMI. PAMIĘTAJMY JEDNAK, ŻE POLICZKI, STOPY CZY DŁONIE MOŻEMY ODMROZIĆ PRZY -20°C, ALE TEŻ PRZY DODATNIEJ TEMPERATURZE, JEŚLI TOWARZYSZĄ JEJ WILGOĆ I WIATR.
JAK DOCHODZI DO ODMROŻENIA?
Niskie temperatury powodują obkurczenie naczyń krwionośnych oraz utratę wrażliwości na ból. W fazie oziębiania skóry tworzą się na niej kryształki lodu, które uszkadzają tkankę i powodują stan zapalny. Następnie przepływ krwi przez naczynia ulega spowolnieniu, powstają obrzęki w obrębie tkanek i dochodzi do niedokrwienia.
NIE TYLKO MRÓZ…
Temperatura poniżej 0°C to główna, ale nie jedyna przyczyna odmrożenia. Sprzyjają mu również wiatr i wilgoć. Są one bardzo dobrymi przewodnikami, które sprawiają, że oziębienie tkanek następuje bardzo szybko, nawet przy temperaturach dodatnich, np. od +2 do +6°C. Dlatego bezwzględnie należy unikać noszenia mokrych butów i ubrań. Mniej szkodliwe jest suche zimne powietrze, dlatego uczestnicy wypraw polarnych znoszą temperatury do -50°C. Szybciej dochodzi do odmrożenia, gdy jesteśmy głodni, przebywamy na dużej wysokości, cierpimy na ogólne osłabienie i zmęczenie, jesteśmy odwodnieni lub chorujemy na cukrzycę. Na odmrożenia bardziej narażone są też osoby w podeszłym wieku ze względu na słabszą wydolność układu krążenia.
CHROŃ USZY I NOS
Nos i uszy są szczególnie podatne na działanie niskich temperatur, dlatego że są najbardziej wystawiane na zimno, a jednocześnie słabo ukrwione. Dla porównania, rzadziej odmrożeniu ulegają usta, gdyż mają dużo lepsze ukrwienie. Należy też uważać na stopy i dłonie.
PIERWSZE OBJAWY ODMROŻENIA
Najpierw obserwujemy zaróżowienie lub zblednięcie skóry. Ręce i stopy sztywnieją i zaczynają szczypać. Później skóra powoli twardnieje i pojawia się na niej zaczerwieniona siatka naczyń krwionośnych, po czym odczuwamy mrowienie i pieczenie. Ręce, stopy czy policzki zaczynają błyszczeć, wyglądają, jakby były nawoskowane. Dochodzi do zaburzeń czucia i drętwienia.
LEPIEJ ZAPOBIEGAĆ
- Ruszaj się. Rób podskoki, wymachy ramion, idź szybkim marszem. W ten sposób rozgrzejesz się i poprawisz ukrwienie całego ciała. W czasie mrozów nie stój w miejscu i nie siedź. Każdy, nawet niewielki ruch pomaga organizmowi radzić sobie z zimnem.
- Rozluźnij paski, sznurowadła, zapięcia rękawic czy kurtki, żeby nie doprowadzić do ucisku, który tamuje krążenie.
- Nie pal papierosów i nie pij alkoholu „na rozgrzewkę”! Nikotyna zwęża naczynia krwionośne, a alkohol je rozszerza, co przyspiesza wychładzanie organizmu. Bezpośrednio po wypiciu alkoholu ogarnia nas złudne uczucie ciepła, co powoduje, że nie chronimy się odpowiednio przed mrozem.
- Noś ocieplane i niezbyt obcisłe buty, które nie będą ograniczały możliwości poruszania palcami. Zwrócić uwagę, żeby były na grubych podeszwach i miały wkładkę wewnętrzną. Dobrym pomysłem jest wybór większego rozmiaru butów, który umożliwi włożenie grubszych skarpet dodatkowo ocieplających stopy.
- Pamiętaj o ciepłej czapce i rękawicach. Czapka powinna zasłaniać czoło i uszy, a rękawice muszą być ocieplane i nie mogą zbyt ściskać.
- Nie zasłaniaj całej twarzy szalikiem, gdyż pod wpływem oddechu stanie się wilgotny i może przyspieszyć powstawanie odmrożenia.
POZNAJ STOPNIE ODMROŻENIA
- Pierwszy stopień polega na przejściowym zaburzeniu krążenia krwi w wyziębionych partiach ciała. Odczuwamy ból, zaczerwienienie, skóra robi się blada, może pojawić się mrowienie i lekki obrzęk.
- Drugi stopień objawia się pęcherzami z płynem surowiczym. Skóra jest sina i spuchnięta, co jest dowodem na uszkodzenie głębszych warstw naskórka.
- Przy trzecim stopniu dochodzi do martwicy, a skóra staje się purpurowa. Po oddzieleniu się części martwiczych tworzą się ubytki, które goją się przez ziarninowanie.
- Czwarty stopień dotyczy całych partii ciała, a nawet kości. Często niemożliwe jest już uratowanie zaatakowanego narządu.
Odmrożenia pierwszego stopnia najczęściej ustępują same, ale odmrożenia wyższych stopni mogą trwale uszkodzić skórę. W miejscach po odmrożeniu mogą pojawiać się owrzodzenia. Chorzy z zajęciem głębszych struktur są narażeni na utratę kończyny.
PIERWSZA POMOC
Ogrzewamy się stopniowo. Od razu po przyjściu do domu nie wolno wkładać dłoni pod kran z gorącą wodą, gdyż grozi to szokiem termicznym. Lepiej zanurzyć ręce w letniej wodzie, stopniowo podnosząc jej temperaturę do ok. 40°C. Zazwyczaj odmrożona skóra, po przywróceniu normalnej temperatury otoczenia i pobudzeniu krążenia, dość szybko wraca do normy. Może jeszcze być nieco zaczerwieniona i bolesna, ale poprawa jej stanu powinna być wyraźnie widoczna. Kiedy pojawią się pęcherze, nie wolno ich przekłuwać. W tym przypadku należy zastosować opatrunek jałowy.
KIEDY DO LEKARZA?
Jeśli skóra mimo stopniowego ogrzewania jest nadal blada lub fioletowa albo co gorsza tracimy w niej czucie, powinniśmy jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Najgroźniejsza przy odmrożeniu jest potencjalna martwica tkanek, która charakteryzuje się właśnie brakiem czucia. Wymaga to pilnej interwencji lekarskiej.
DOBRE ROZWIĄZANIE: BIELIZNA TERMICZNA
Bielizna termoaktywna jest produkowana ze specjalnych materiałów syntetycznych, które mają zdolność odprowadzania potu i pary wodnej ze skóry, pozostawiając ją suchą, nawet przy intensywnym wysiłku fizycznym. Dzięki temu, że bielizna ta szybciej odparowuje wilgoć, niż ją absorbuje, sama pozostaje sucha i zarazem zapewnia suchość skóry, dzięki czemu utrzymuje się tam cienka warstwa ogrzanego przez ciało powietrza, co daje wrażenie ciepła.
CZEGO NIE WOLNO?
• pocierać odmrożonych części ciała śniegiem,
• oblewać odmrożonych części ciała zimną wodą,
• samodzielnie przebijać pęcherzy,
• przykładać gorących kompresów.
ALERGIA CZY ODMROŻENIE?
W obu przypadkach skóra jest zaczerwieniona. W przypadku alergii skóra swędzi, a przy odmrożeniu piecze. Rumień w alergii nie jest jednorodny, czyli w niektórych częściach jest bardziej czerwony, w innych mniej, prawie różowy. Z kolei przy odmrożeniu powstaje jednokolorowa czerwona plama, która czasami w środku bywa biała. W odróżnieniu od odmrożenia przy alergii skóra czasem się łuszczy.
KREM KONTRA MRÓZ
Na zimowy spacer smarujmy twarz kremem tłustym, a nie nawilżającym, który zawiera więcej wody. Trzeba pamięta, że nawet tłusty krem nie wystarczy, aby całkowicie ochronić przed odmrożeniem. Spowoduje on mniejsze parowanie wody ze skóry, a parowanie pochłania trochę ciepła.