NASZ EKSPERT: dr Kamila Wasiluk, lekarz stomatolog, ortodonta
CHCESZ MIEĆ PIĘKNE, ZDROWE ZĘBY? ZADBAJ O NIE W ODPOWIEDNI SPOSÓB. REGULARNE WIZYTY U DENTYSTY TO ZA MAŁO, BY CIESZYĆ SIĘ NIMI DO PÓŹNEJ STAROŚCI.
Dwa razy dziennie, siedem dni w tygodniu, 365 dni w roku, rano i wieczorem szoruj porządnie zęby przez co najmniej 2-3 minuty. To prosty sposób na brak problemów stomatologicznych. Pamiętaj jednak, by nie szczotkować zbyt mocno, żeby nie uszkodzić szkliwa. Szczoteczkę prowadź ruchem wymiatająco-obrotowym, zaczynając od dziąseł i prowadząc ją w kierunku korony zębów (brzegu siecznego lub powierzchni żującej zębów).
RODZAJ MA ZNACZENIE
Te kilka minut jest niezbędnych, by zaczęły działać składniki zawarte w pastach do zębów. Najważniejszym z nich jest fluor, a dokładniej: fluorek sodu i aminofluorki, które wzmacniają szkliwo i zapobiegają powstawaniu ubytków, a na wczesnym etapie próchnicy mogą zatrzymać postęp choroby. Bakterie atakujące szkliwo uwielbiają resztki pokarmów. Usuwając je, nie pozwalasz się rozmnażać mikrobom. Pozbyć się ich pomagają zawarte w pastach środki ścierające, mikrocząsteczki kredy (węglanu wapnia), które, szorując powierzchnię zębów, odrywają od niej wszelkie nieczystości, w tym płytkę nazębną. Tubka pasty zawiera również odrobinę środka antybakteryjnego, detergenty, środki nawilżające i smakowe. W sklepie czy w aptece znajdziesz olbrzymi wybór tego typu produktów.
Zastanawiasz się, który wybrać? Przede wszystkim dopasowany do twoich potrzeb. Inny skład mają preparaty przeznaczone dla dzieci, inny dla dorosłych. Jeśli dentysta nie zasugeruje ci inaczej, sięgaj po pasty uniwersalne. Pamiętaj, że im więcej składników zawiera pasta, tym większa jest szansa, że na któryś z nich będziesz uczulona. Zapoznaj się też dokładnie z ulotką: dla kogo przeznaczona jest pasta i czy można ją stosować bez konsultacji lekarza.
DO ZADAŃ SPECJALNYCH
Jeśli twoje zęby są szczególnie wrażliwe, dziąsła krwawią, wybierz pastę specjalistyczną, która zawiera dodatkowe składniki pozwalające rozwiązać twój problem. Najlepiej w tym celu skonsultować się z dentystą, który doradzi najlepszy dla ciebie środek. Jesteś palaczem, masz przebarwienia z powodu leczenia lekami lub picia dużych ilości kawy czy herbaty? Nie próbuj ich wybielać na własną rękę, eksperymentując z preparatami wybielającymi, czyli takimi, które zawierają m.in. większe ilości środków ściernych. Nadużywanie ich może prowadzić do uszkodzenia szkliwa czy… łatwiejszego odbarwiania się zębów.
&
LICZY SIĘ WŁOSIE
Jeśli tylko włosie szczoteczki zaczyna rozchodzić się na boki, należy ją wymienić, i zawsze po maksymalnie 2-3 miesiącach używania. To nieprawda, że twarde (hard) szczoteczki są najlepsze. Wręcz przeciwnie. Dentyści odradzają tego typu włosie, zalecając używanie szczoteczek średnio twardych (medium) lub miękkich (soft). Dobrze usuwają osad, nie uszkadzając jednocześnie szkliwa. Sprawdzą się również u osób, które palą lub piją dużo ciemnych napojów.
Masz delikatne, krwawiące dziąsła? Odkryte szyjki zębowe? Najlepsze dla ciebie będą szczoteczki miękkie (soft). Czyszczą delikatnie, zapobiegając podrażnieniom. Specjalny rodzaj szczoteczek dedykowany jest osobom z implantami lub poważnymi chorobami dziąseł. Znajdziesz je w aptekach.&
Co najmniej 0,5-1 godzinę po posiłku musisz odczekać, zanim zaczniesz szczotkować zęby.
Kwaśne środowisko, zwłaszcza po zjedzeniu kwaśnych warzyw czy owoców, przyczynia się do nadmiernego ścierania się szkliwa podczas czyszczenia.
&
ZADBAJ O ZAKAMARKI
Samą szczoteczką trudno będzie ci pozbyć się wszystkich resztek z przestrzeni międzyzębowych. Zwłaszcza jeśli masz problemy ze zgryzem. W zakamarki z łatwością wejdą nici dentystyczne lub „wyciorki”: pędzelkowate narzędzia, które wymiatają resztki z trudnych miejsc. Najlepiej z problemem poradzi sobie jednak irygator – urządzenie, które pod ciśnieniem aplikuje wodę lub płyn na powierzchniach, gdzie zęby się stykają.
Z SIŁĄ WODOSPADU
Płyn do płukania ust to „kropka nad i” w higienie jamy ustnej. Stosowany przed myciem pomaga zmiękczyć płytkę nazębną, co ułatwia jej usuwanie. Kończąc nim zabiegi higieniczne, zapewniasz sobie odpowiednią dawkę fluoru, która pozwoli zachować szkliwo w dobrej formie. Sięgając po płyn po posiłku, utrzymujesz jamę ustną w czystości. Wypłukując resztki jedzenia z przestrzeni międzyzębowych, ograniczasz możliwość rozwoju bakterii próchnicowych. Jest jednak „ale”: część preparatów zawiera alkohol, który wysusza błonę śluzową. Najlepiej więc nie sięgać po nie, chyba że lekarz zaleci inaczej. Nie stosuj ich też nadmiernie: wystarczy 2-3 razy dziennie.
