O TYM, ŻE MLEKO MAMY JEST IDEALNE, NIECH ŚWIADCZY FAKT, ŻE NADAL NIE UDAŁO SIĘ PODROBIĆ JEGO SKŁADU. NAWET NAJDOSKONALSZYM MIESZANKOM ZAWSZE CZEGOŚ BRAKUJE. W CZYM TKWI SIŁA NATURALNEGO POKARMU?
SIARA NA DOBRY POCZĄTEK
Pierwsze matczyne mleko (tzw. siara) noworodek pije po kilku godzinach od porodu. Jest go niewiele, ale wystarczająco, by zaspokoić głód i przede wszystkim dostarczyć nieocenionych przeciwciał odpornościowych.
W karmieniu dziecka jest ważna ze względu na zawartość różnych grup składników odżywczych:
• witaminy: witamina A, tiamina, ryboflawina, niacyna, pirodyksyna, kobalamina, kwas foliowy, witamina C, witamina E, kwas pantotenowy,
• minerały: chlor, chrom, cynk, fosfor, glin, magnez, kobalt, mangan, miedź, potas, selen, siarka, sód, wapń i żelazo,
• aminokwasy: alanina, arginina, beta-alanina, cysteina, cytrulina, glutamina, glicyna, leucyna, lizyna, tauryna, walina,
• naturalne czynniki wzrostu,
• immunoglobuliny,
• regulatory odporności.
Siara jest mieszaniną składników o różnorodnych właściwościach chemicznych, fizycznych i biologicznych. Jej główne składniki to woda, białko, tłuszcze, cukry i cholesterol oraz ponad 250 naturalnych związków chemicznych, takich jak:
• hormony,
• enzymy,
• poliamidy,
• pochodne kwasów nukleinowych,
• pochodne aminokwasów,
• witaminy,
• składniki mineralne.
Badania dowodzą, że siara działa jak naturalny antybiotyk oraz zmniejsza ryzyko rozwoju alergii w przyszłości. Chroni również dziecko przed wieloma patogenami,a w tym wirusami czy bakteriami oraz wspiera kolonizację bakterii w układzie pokarmowym.
Ważną rolą siary jest również zapobieganie rozwojowi żółtaczki rozwojowej. Jak się to dzieje? To proste: stymulując wydalanie smółki, ułatwia wydalanie bilirubiny.
ZDROWY START
Mleko mamy dostarcza niemowlakowi wszystkich składników odżywczych, jakich potrzebuje, i to w idealnych ilościach oraz proporcjach. Zmienia się nawet w trakcie jednego karmienia. Na początku jest rzadsze, z większą ilością wody, by ugasić pragnienie. Dopiero potem staje się gęste, sycące, zaspokajające głód. Jego skład modyfikuje się nawet w ciągu doby. W dzień pokarm zawiera więcej laktozy i białka, zaś nocą – tłuszczu.
Wiele niezależnych badań naukowych wykazało, że dzieci karmione naturalnie rzadziej chorują na alergię i astmę w przyszłości. Utrzymują też prawidłową masę ciała i niestraszna im otyłość. Do tego pokarm mamy korzystnie wpływa na rozwój mózgu malca i w efekcie na jego inteligencję. To głównie zasługa aminokwasów – tauryny i cystyny, których optymalne ilości znajdują się w mleku naturalnym.
MAŁY SSAK PRZY PIERSI
Karmienie co dwie, trzy godziny, w oparciu o sztywny grafik – to już przeszłość. Według najnowszych zaleceń niemowlę powinno jeść na żądanie, co znaczy, że jest przystawiane do piersi, kiedy się tego domaga. Może być tak, że będzie ssało co godzinę, a następnie zrobi sobie czterogodzinną przerwę na drzemkę. Niewiele dzieci w pierwszym półroczu życia przesypia całą noc bez posiłku, zwłaszcza w okresie intensywnego rozwoju, np. nauki nowych umiejętności ruchowych, kiedy zapotrzebowanie na kalorie wzrasta.
A jak dziecko sygnalizuje głód? Przede wszystkim płaczem i krzykiem. Noworodek na rękach mamy obraca główkę w kierunku piersi i uchyla usta, starsze niemowlę zaś wkłada rączki do buzi.
BONUSY DLA MAMY
Karmienie naturalne jest wygodne, szybkie, praktyczne i… nic nie kosztuje. Mama może przystawić maleństwo do piersi niemal wszędzie, nie musi mieć przy sobie butelki i mieszanki mlecznej. Dzięki laktacji zyskuje też sporą dawkę zdrowia. Szybciej wraca do formy sprzed ciąży, łatwiej traci nadliczbowe kilogramy (organizm zużywa więcej kalorii). W przyszłości zaś mamom, które karmiły naturalnie, mniej zagraża rak piersi i jajników. Rzadziej chorują na osteoporozę i mają problemy z wysokim ciśnieniem krwi.